Hej! W szkołach są już wakacje, a kalendarzowe lato także trwa już kilka dni. Choć w tym momencie temperatury są różne, to ostatnio było wiele upalnych dni i z pewnością będzie ich jeszcze więcej.
Mimo wysokich temperatur nadal chcemy wyglądać nieskazitelnie. Co zrobić, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo świecenia się niczym latarnia oraz by makijaż zamiast spływać jak woda z kranu trzymał się w jednym miejscu?
W dzisiejszym wpisie postaram się podać Wam parę porad, które pomogą w wykonaniu makijażu idealnego w okresie letnim.
Zapraszam dalej :)
Pielęgnacja to podstawa każdego makijażu. Nieważne, czy jest to makijaż letni, czy każdy inny. Musimy o niej pamiętać, aby skóra mimo kładzenia na nią dużej ilości kosmetyków, wciąż wyglądała promiennie nawet bez nich. Latem jest ona jednak jeszcze bardziej wskazana niż podczas innych pór roku ze względu na zwiększoną produkcję sebum. Wysoka temperatura, bez względu na to, czy przebywamy w mieszkaniu, czy poza nim, sprawia, że skóra się nagrzewa, pocimy się bardziej niż zazwyczaj. Ważne, więc jest głębokie oczyszczanie skóry. Stawiamy na peelingi przynajmniej raz w tygodniu, maski odżywiające i nawilżające na noc oraz tonizacja skóry zwłaszcza przed wykonaniem makijażu. Dodatkowo warto zadbać o użycie kremu, który nie pozostawi na skórze widocznego tłustego filmu.
Im więcej produktu, tym większe prawdopodobieństwo jego zważenia. Bardziej widoczne niedoskonałości zasłoni płynny korektor.
Jeśli Twoja skóra nie potrzebuje mocnego krycia lepsze od zwykłych podkładów okażą się kremy BB lub CC, które są lekkie i nie zapychają porów, w zamian wyrównują jej koloryt i wyglądają naturalnie.
Aby zapewnić sobie dodatkową trwałość warto przed nałożeniem produktu kryjącego nałożyć pod swój podkład odpowiednią dla swojej cery bazę pod makijaż. Będzie ona chłonąć sebum oraz pozwoli na dłuższe cieszenie się idealnym makijażem. :)
Jeśli zauważycie, że zaczynacie się świecić, absolutnie nie dokładajcie produktu! W takiej sytuacji doskonale sprawdzą się za to chusteczki matujące bądź przyłożenie do twarzy jednej cienkiej warstwy zwykłej chusteczki, która pozbędzie się z twarzy nadmiaru sebum.
Niezależnie od tego na jaką konsystencję ostatecznie postawicie, pamiętajcie o chłodnych odcieniach ów kosmetyków, ponieważ wystawione na słońce mogą się utlenić w stronę bardziej ceglastych i nieładnie wyglądających odcieni.
Jeśli marzy się Wam kolor na powiekach zrezygnujcie z suchych cieni na rzecz tych kremowych w odcieniach neutralnych. Nie spłyną Wam po kilku minutach, a będą prezentowały się doskonale przez cały dzień. Kreskę na oku zamiast kredką również namalujcie linerem w żelu bądź wodoodpornym w płynie, aby zapobiec zmianie jej kształtu w ciągu dnia.
Brwi bez względu na konsystencję produktu, którego używacie do nadania im koloru, utrwalcie specjalnym żelem.
Oprócz pudru o właściwościach fixera swój makijaż możecie utrwalić specjalnym Fixerem w sprayu bądź mgiełką utrwalającą. Nie są to jednak rozwiązania, które są dobre na co dzień. Fixer w sprayu idealnie sprawdzi się przy większych wyjściach jak np. wesela :)
Składając to wszystko do kupy, wypiszę Wam najważniejsze zasady w skrócie:
1. Głębokie oczyszczenie.
2. Płynne produkty.
3. Mniej znaczy więcej.
4. Wodoodporne kosmetyki.
Stosując się do porad z tego postu, powinnyście otrzymać najlepszą trwałość swojego makijażu podczas upalnych dni.
Przy skórze o dużych skłonnościach do przetłuszczania, efekty mogą nie być mega spektakularne, ale chcąc zwiększyć swoją odporność na działanie gorąca, nie zaszkodzi zastosować się do powyższych rad. :)
Mimo wysokich temperatur nadal chcemy wyglądać nieskazitelnie. Co zrobić, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo świecenia się niczym latarnia oraz by makijaż zamiast spływać jak woda z kranu trzymał się w jednym miejscu?
W dzisiejszym wpisie postaram się podać Wam parę porad, które pomogą w wykonaniu makijażu idealnego w okresie letnim.
Zapraszam dalej :)
PIELĘGNACJA
Pielęgnacja to podstawa każdego makijażu. Nieważne, czy jest to makijaż letni, czy każdy inny. Musimy o niej pamiętać, aby skóra mimo kładzenia na nią dużej ilości kosmetyków, wciąż wyglądała promiennie nawet bez nich. Latem jest ona jednak jeszcze bardziej wskazana niż podczas innych pór roku ze względu na zwiększoną produkcję sebum. Wysoka temperatura, bez względu na to, czy przebywamy w mieszkaniu, czy poza nim, sprawia, że skóra się nagrzewa, pocimy się bardziej niż zazwyczaj. Ważne, więc jest głębokie oczyszczanie skóry. Stawiamy na peelingi przynajmniej raz w tygodniu, maski odżywiające i nawilżające na noc oraz tonizacja skóry zwłaszcza przed wykonaniem makijażu. Dodatkowo warto zadbać o użycie kremu, który nie pozostawi na skórze widocznego tłustego filmu.
Źródło: Google Grafika |
PODKŁAD I KOREKTOR
Dobrze byłoby w ogóle zrezygnować z podkładu, ale nie każda kobieta bez lekkiego kamuflażu czuje się komfortowo. Wobec tego wskazane jest, aby używać przede wszystkim podkładów i korektorów o płynnej konsystencji, najlepiej zastygających. Płynne kosmetyki lepiej trzymają się skóry przez co jest mniejsze prawdopodobieństwo ucieczki produktu z twarzy. Wybierajcie lekkie podkłady, lepsze będą te bardziej lejące niż gęste. Przynajmniej w moim odczuciu są one wygodniejsze w upalne dni.Im więcej produktu, tym większe prawdopodobieństwo jego zważenia. Bardziej widoczne niedoskonałości zasłoni płynny korektor.
Jeśli Twoja skóra nie potrzebuje mocnego krycia lepsze od zwykłych podkładów okażą się kremy BB lub CC, które są lekkie i nie zapychają porów, w zamian wyrównują jej koloryt i wyglądają naturalnie.
Aby zapewnić sobie dodatkową trwałość warto przed nałożeniem produktu kryjącego nałożyć pod swój podkład odpowiednią dla swojej cery bazę pod makijaż. Będzie ona chłonąć sebum oraz pozwoli na dłuższe cieszenie się idealnym makijażem. :)
Źródło: Google Grafika |
PUDER
W gorące dni zapomnijcie o sypkich pudrach.. Efekt ciasta chyba żadnej z nas się nie podoba. Aby go uniknąć lepiej zaufać podkładowi z pudrem bądź użyć fixera. Możecie dodać krzemionki do swojego płynnego produktu, aby zwiększyć jego trwałość. Jeśli nie chcecie inwestować w fixer lepszym rozwiązaniem od pudru sypkiego będzie puder prasowany.Jeśli zauważycie, że zaczynacie się świecić, absolutnie nie dokładajcie produktu! W takiej sytuacji doskonale sprawdzą się za to chusteczki matujące bądź przyłożenie do twarzy jednej cienkiej warstwy zwykłej chusteczki, która pozbędzie się z twarzy nadmiaru sebum.
Źródło: Google Grafika |
BRONZER/RÓŻ/ROZŚWIETLACZ
Ponownie przypominam o płynnej konsystencji produktów. W tej chwili znajdziecie mnóstwo bronzerów, róży czy rozświetlaczy w płynie. Dobrze sprawdzą się także sticki.Niezależnie od tego na jaką konsystencję ostatecznie postawicie, pamiętajcie o chłodnych odcieniach ów kosmetyków, ponieważ wystawione na słońce mogą się utlenić w stronę bardziej ceglastych i nieładnie wyglądających odcieni.
Źródło: Google Grafika |
MAKIJAŻ OCZU I BRWI
Przy makijażu oczu doskonale sprawdzą się wodoodporne kosmetyki. Jeśli znacie możliwości swojego tuszu do rzęs i wiecie, że nie spłynie z nich, to nie musicie od razu lecieć po wodoodporny kosmetyk. Przyda się on za to osobom, których aktualny tusz w tej kwestii nie zaspokaja.Jeśli marzy się Wam kolor na powiekach zrezygnujcie z suchych cieni na rzecz tych kremowych w odcieniach neutralnych. Nie spłyną Wam po kilku minutach, a będą prezentowały się doskonale przez cały dzień. Kreskę na oku zamiast kredką również namalujcie linerem w żelu bądź wodoodpornym w płynie, aby zapobiec zmianie jej kształtu w ciągu dnia.
Brwi bez względu na konsystencję produktu, którego używacie do nadania im koloru, utrwalcie specjalnym żelem.
Źródło: Google Grafika |
MAKIJAŻ UST
Wiem wiem... matowe pomadki są piękne, cudownie wyglądają.. ale nie przy temperaturze sięgającej 30 stopni. Lepsze okażą się pomadki o satynowym wykończeniu, błyszczyki bądź balsamy nawilżające. Używając ich zapobiegniecie podkreśleniu skórek, dodatkowemu przesuszeniu i wchodzeniu kosmetyku w bruzdy. Do tego latem błyszczące usta wyglądają mega ładnie i soczyście :)Źródło: Google Grafika |
DODATKOWE UTRWALENIE
Źródło: Google Grafika |
1. Głębokie oczyszczenie.
2. Płynne produkty.
3. Mniej znaczy więcej.
4. Wodoodporne kosmetyki.
Stosując się do porad z tego postu, powinnyście otrzymać najlepszą trwałość swojego makijażu podczas upalnych dni.
Przy skórze o dużych skłonnościach do przetłuszczania, efekty mogą nie być mega spektakularne, ale chcąc zwiększyć swoją odporność na działanie gorąca, nie zaszkodzi zastosować się do powyższych rad. :)
A Wy malujecie się podczas upałów? Jakie triki są Wam podczas nich pomocne? Z chęcią skorzystam i z Waszych sposobów. :)
Ooo uwielbiamy takie posty ! :) Twój jest genialny :* Oj tak nie wolno przesadzać z makijażem na lato :3 Nie używamy podkładów, różów, bronzerów i tego typu kosmetyków, dlatego nam łatwiej przebyć ten czas wysokich temperatur ^^ Czekamy na kolejny post w twoim świetnym wydaniu :* Jak Ci mijają wakacje ? :3 Pozdrawiamy i ślemy wielkiee buziole :*
OdpowiedzUsuńMnie ciężko jest zrezygnować z tych wszystkich produktów, ale podczas niektórych dni nie warto za wiele nakładać na swoją twarz :)
UsuńDziękuję za miłe słowa :*
Póki co w swoje wakacyjne dni nie zdążyłam się znudzić wolnym czasem, ale życie pokaże, co będzie dalej :) Za miesiąc wesele, potem chrzest siostrzenicy. Czas szybko zleci :)
Bardzo przydatny post, aczkolwiek ja nigdy nie mam większego problemu ze świeceniem się, bądź też spływaniem makijażu. Pewnie dlatego, że jakoś bardzo się nie maluję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
http://adellaidee.blogspot.com/
W takim razie bardzo Ci zazdroszczę <3 Mnie na co dzień ratuje fixer :D
UsuńMakijaż w upały mam bardzo delikatny, staram się używać właśnie kosmetyków BB i CC z filtrami, odeszłam na razie od ciężkich podkładów :)
OdpowiedzUsuńJa jestem na etapie poszukiwania odpowiedniego kremu BB, ale póki co wszystkie zdają się za ciemne, a ja raczej się nie opalam :(
UsuńPolecam krem BB z Garniera do skóry tłustej i mieszanej;) Używam od kilku lat i jestem bardzo zadowolona:)
UsuńJa latem ograniczam się do minimum w makijażu ;)
OdpowiedzUsuńI to najlepsze rozwiązanie, aby się nim zbytnio nie martwić :)
UsuńSuper post :3 ja w wakacje ograniczam się do rzęs i brwi i na tym kończy się chyba,że mam jakieś większe wyjścia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
lifestylejula.blogspot.com
Rzędy i brwi to jedne z najważniejszych części makijażu, więc czasem tylko tyle starczy, aby wyglądać dobrze :)
Usuńja latem stawiam na bardzo delikatny makijaż, kremy BB są w sam raz :)
OdpowiedzUsuńJa używam póki co lekkiego podkładu, ale pragnę zdobyć odpowiedni dla mnie krem BB :<
UsuńJa w lecie zwykle decyduje się właśnie na kremy BB :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i ja odnajdę idealny BB :)
UsuńW lecie mój makijaż wygląda tak samo jak w chłodniejsze pory roku, a teraz jest nawet bardziej rozbudowany przez pokochanie konturowania.
OdpowiedzUsuńNawet w te upały uniknęłam spływania i ciasta na twarzy - problem rozwiązał lepszy pędzel do pudru sypkiego. Długo używałam niezbyt dobrego pędzla z Essence, który robił zbyt grubą warstwę z pudru i rzeczywiście ciacho murowane. Teraz mam z Hakuro i ten sam puder spisuje się zupełnie inaczej :)
Z konturowania i ja nie potrafiłabym zrezygnować :) U siebie ciasta w mega upał również nie zauważyłam, ale towarzyszył mi psychiczny dyskomfort. Najważniejsza jest pielęgnacja i radzenie sobie z sebum :)
UsuńTechnika nakładania i odpowiednie narzędzia zawsze robią robotę <3 :)
bez podkładu raczej nie wychodzę między ludzi :D
OdpowiedzUsuńTeż pewniej czuję się z podkładem :D ale lepiej juz bez niż ze smugami :D
UsuńMniej znaczy więcej! Tej zasady się trzymam :)
OdpowiedzUsuńZasada idealna latem jak i o każdej innej porze roku :)
UsuńDzikuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńJa latem stawiam na lekkość i minerały - niekwestionowani mistrzowie :)
Masz ślicznego bloga i także obserwuję :)
Również dziękuję! :*
UsuńJa jeszcze nie miałam okazji używać minerałów, ale powoli się do tego przymierzam :)
Latem jedyny kosmetyk jaki mi wystarczy to wodoodporny tusz do rzęs.
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam :)
Ja za bardzo lubię wykonywać swój makijaż by korzystać tylko z tuszu. Jednak na pewno jest to jakaś wygoda :)
Usuńja latem unikam makijażu;p
OdpowiedzUsuńSandicious
Lepiej unikać niż nałożyć go za dużo :)
Usuńu mnie w lecie jest prosta zasada - im mniej tym lepiej :D
OdpowiedzUsuńNajlepsza zasada z możliwych :D
UsuńJeśli chodzi o twarz stawiam na kremy BB, puder sypki i fixer. Spisują się bezarzutów :
OdpowiedzUsuńIdealny letni makijaż :) Choć z sypkim na pewno trzeba bardziej uważać niż zazwyczaj :)
UsuńDla mnie w upały najlepiej spisuje się krem BB i puder matujący z Lily Lolo, tusz i to wszystko :)
OdpowiedzUsuńLily Lolo od dawna chciałam spróbować :)
UsuńFajny post i pomysł na makijaż.
OdpowiedzUsuńJa jedyne czego używam to czasami kremu BB, kupiłam sobie jakiś nowy na lato i okazał się totalną klapą :(
http://x-lauraxx.blogspot.com/
Niby kremów BB jest coraz więcej, ale wybór tego odpowiedniego nadal sprawia trudności :(
Usuńupały zniechęcają mnie do makijażu, ale fakt, że mam wtedy wakacje i łatwiej czuć mi się zwolnioną z makijażu, a skupiam się na ochronie przeciwsłonecznej :)
OdpowiedzUsuńMnie ciągle towarzyszy obawa, że wszystko nieschludnie ze mnie spłynie :< Jednak ochrona przeciwsłoneczna na pewno powinna być priorytetem :)
UsuńW upalne dni stawiam na mocne usta :) I tylko podkład : ) Ewentualnie korektor na moje niedoskonałości ;)
OdpowiedzUsuńMocne usta nawet przy braku pełnego makijażu sprawiają wrażenie jakbyśmy były niemal idealne <3
UsuńJa latem stawiam na rozświetlenie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkiego typu rozświetlacze :) Temperatura również wspiera nas w świeceniu :D
Usuńświetny pomysł na posta!
OdpowiedzUsuńnajlepiej to zrezygnować z makijażu przy tych 35stopniach :P
Dziękuję <3
UsuńNo pewnie, że najlepiej, ale nie każda z nas potrafi :D
Fajny post :-)
OdpowiedzUsuńUnikam takich makijaży. Kredka do oczu i tusz wystarczy :-)
Kredka i tusz - makijaż idealny :)
Usuńja na upały się li pudruję i rzęsy tuszuję;p
OdpowiedzUsuńnajlepsze rozwiązanie :>
UsuńUwielbiam takie posty ♥ Ja w lato ograniczam się dosłownie do lekkiego podkładu bądź kremu bb i błyszczyku na usta. Co do oczu to noszę rzęski 1:1 :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam makijaż jednak w lato nie warto z nim przesadzać :D
https://alazielinska.blogspot.com/
blyszczyk na ustach latem to najpiekniejszy widok na świecie <3 :D i wystarczający akcent :)) zwłaszcza ze zrobionymi rzęskami <3
UsuńThanks :)
OdpowiedzUsuńJa latem stawiam na totalny brak makijażu ewentualnie jak mam jakieś ważne wyjście to brewki rzęski i błyszczyk
OdpowiedzUsuńŚwietny post:)
Zapraszam do mnie:
http://nesiness.blogspot.com/
Pisałam ostatnio podobny post :)
OdpowiedzUsuńJa latem staram się nakładać na twarz wszystkiego mniej, ale wiadomo, że czasem trudno zrezygnować z bronzera :))
Ja w lato unikam makijażu :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie przepadam za wodoodpornymi kosmetykami, używam normalnych i świetnie się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńJako, że teraz pracuję, to ograniczam makeup do minimum, czyli brwi, korektor i rzęsy, a pełny, trwały robię na zdjęcia, wyjścia do miasta ze znajomymi :)
Nie wyobrażam sobie nocy bez demakijażu i pielęgnacji skóry!
http://milleremilia.blogspot.com/
Świetny post! Bez podkładu ciężko się przyzwyczaić, ale już krem BB czy CC jest ok. Staram się stosować zasady, czyli mniej znaczy więcej. :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomocny post ! Najbardziej problematyczny czas w roku dla miłośniczek makijażu to właśnie lato. U mnie największy problem to odsunięcie na jakiś czas podkładu bez którego czuje się niekomfortowo, ale w tym roku postaram sie wypróbować kremy BB lub CC chociaż z kremami BB mam raczej złe doświadczenia. Obserwuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post! :) Tak trzymać! :) Zapraszam na nowy post do mnie;)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik!
Lubie takie posty, konkretne i przydatne. Powiem, szczerze, ze moja pielegnacja i makiajz latem przechodzi całkowity zwrot, a w tym roku to juz mocne 180 stopni. Uzywał własnie kremu BB (azjatyckiego) na cerę nakładam minerały... stosuje na to psika z wody termalnej na ustach eos na rzesy mascara, czasem jeszcze musne się rozswietlaczem aby nie wyglądac zbyt płasko :) cera jest w lepszej kondycji i wygląda zdrowo i naturalnie :)
OdpowiedzUsuńLatem bardzo rzadko się maluję, jedynie tuszuje rzęsy i podkreślam brwi :)
OdpowiedzUsuńmoj letni makijaz czesto ogranicza się do rzes i ust:)
OdpowiedzUsuńJa latem nie za bardzo lubię się malować, więc najczęściej podkreślam same rzęsy ;)
OdpowiedzUsuńU mnie latem najbardziej lekki makijaż to jedynie korektor i tusz :) No ale jak gdzieś wychodzę to i czasem róż, czasem bronzer :)
OdpowiedzUsuńStaram się unikać makijażu , ale czasem trzeba się nieco bardziej ogarnąć. Najczęściej jest to krem bb , korektor i tusz . Więcej po prostu nie mogę , bo czuję przeciążenie które nie jest przyjemne :(
OdpowiedzUsuńW upalne dni ciężko zrobić taki makijaż, żeby nie "spływał" z twarzy. Ja też właśnie niedawno pisałam na ten temat. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.kosmetykiani.pl
Kocham ten rozświetlacz :)
OdpowiedzUsuńKocham ten rozświetlacz :)
OdpowiedzUsuńKocham ten rozświetlacz :)
OdpowiedzUsuń