Witaj!
Nazywam się Paulina i miło mi Cię powitać w moim makijażowym świecie. Znajdziesz tu nie tylko wpisy na temat makijażu, ale także pielęgnacji różnych obszarów ciała. Nie zabraknie tu również wpisów o tematyce lifestylowej.
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?
CZYTAJ WIĘCEJ
  • 1
    ULUBIEŃCY
    Chcesz się dowiedzieć, jakie kosmetyki najlepiej sprawdziły mi się w danym miesiącu?
    Czytaj więcej
  • 2
    RECENZJE
    Uwielbiam testować nowe kosmetyki! Często zdarza mi się pisać także o innych rzeczach... Jesteś ciekawy/-a?
    Czytaj więcej
  • 3
    PIELĘGNACJA
    Pielęgnacja to ważna sprawa. Za nią kryje się wiele ciekawych produktów. Koniecznie sprawdź, co udało mi się przetestować w tej kategorii.
    Czytaj więcej

ULUBIEŃCY MIESIĄCA: Czerwiec 2016

Hej! Nadszedł ten dzień, kiedy pora na ujawnienie ulubieńców miesiąca! Kiedy jest ciepło, dni są przyjemniejsze, czas od razu szybciej idzie do przodu. Tak tak kochane, czerwiec już się kończy :)
Na szczęście nadal mnóstwo kosmetyków czeka na recenzje, więc lipiec nie będzie ubogi w przeróżne testy. Ja nie mogę się już doczekać :)))
Zatem zapraszam na czerwcowych ulubieńców miesiąca!

Kategorie: MAKIJAŻ OKA || MAKIJAŻ TWARZY || MAKIJAŻ UST || PIELĘGNACJA

Lovely, Eyeliner Matte nr 02, BRĄZ
Jest to produkt, który niewątpliwie mnie zaskoczył. Nie będę ukrywać, że wątpiłam w Lovely i jakość ich eyelinerów zwłaszcza, że kiedyś miałam czarny i jego pigmentacja oraz trwałość w moim odczuciu pozostawiały wiele do życzenia. Zapewne gdyby nie promocja w Rossmannie, nigdy bym go nie kupiła, a że akurat zaczęłam eksperymentować z kolorowymi kreskami, to pomyślałam "raz kozie śmierć" i go wzięłam. Absolutnie nie żałuję zakupu. Pigmentacja zniewalająca, otrzymujemy cudowny chłodny brąz na powiece, którego nie trzeba poprawiać dwa razy i utrzymuje się cały dzień, nie tracąc na jakości.
Jakaś recenzja na pewno się pojawi. Być może zbiorcza na temat eyelinerów - nie wiem. Na pewno ten produkt zasługuje na poświęcenie mu dłuższej chwili :)
Dostępność: Rossmann Cena: 7,99 zł

 podkład L'Oreal Paris, True Match, N1 Ivory

Używam go cały miesiąc i jestem pod wrażeniem tego produktu. Nie waży się, dobrze łączy się z kremami nawilżającymi, których używam pod podkład. Choć krycie nie jest duże, ładnie wyrównuje koloryt i utrzymuje się na twarzy cały dzień, bez zmiany koloru. Bardzo wydajny. Mimo codziennego używania z opakowania ubyła mi co najwyżej 1/8.  Podkład jest dość lekki i lejący, jednak przy ogromnym upale nie spłynął mi z twarzy, nie porobił plam. Polecam każdemu w okresie letnim jak i na co dzień, jeśli nie potrzebujecie idealnego krycia, :)
Link do recenzji: KLIK
NYX, Lip Lingerie Lipstick, nr 02 Embellishment

Na tę pomadkę czekałam wiele miesięcy. W czerwcu otwarto butik NYX w Warszawie i był to mój pierwszy zakup wraz z odcieniem Teddy z tej samej serii. Oglądałam filmiki, wiele swatchy i kiedy weszłam w jej posiadanie nie zawiodłam się. Piękny zgaszony fiolet, trochę trupi, aczkolwiek nie tak jak Golden Rose Longstay Matte Lipstick nr 10. Trwała, pudrowa matowa pomadka w płynie. Mój ideał. Z chęcią do niej wracam :)
Link do recenzji: KLIK
Lefrosch, Pilarix - krem mocznikowy, 100 ml
Ile opakowań tego kremu zużyłam, nie mam pojęcia. Użyłam go z polecenia siostry, której o tym kremie powiedział dermatolog. Była u niego w sprawie pojawiających się mini krostek na nogach, a że okazało się, że jest to uwarunkowane genetycznie i z wiekiem będzie się zmniejszało, zaproponował stosowanie tego kremu. Idealnie wygładza skórę oraz ją nawilża. Żaden balsam nigdy nie działał jak on. Jest gęsty. ma nieprzyjemny zapach, ale działa cuda. Uwielbiam go nad życie i nigdy nie oddam :) Jeśli macie problem z szorstkością i suchością koniecznie sięgnijcie po ten krem. Sprawdzi się także jako krem po goleniu nóg oraz sprawia, że znika uczucie swędzenia.
Dostępność: każda apteka Cena: 14,99 zł za 50 ml, 17,99 zł za 100 ml. Na stronie AptekaGemini.pl dostaniecie 100 ml za 11,89 zł :)

To już wszyscy moi ulubieńcy tego miesiąca. Słyszałyście o tych produktach wcześniej? Jakie jest Wasze zdanie na ich temat? Z chęcią dowiem się również, jakie kosmetyki zasłużyły na miano Waszych ulubieńców :)

Zapraszam do polubienia FP: Uroda dramatycznie.

Komentarze

  1. Pomadka ma prześliczny kolor! Przypomina mi bardzo Posie K od Kylie.
    Też zmagam się z krostkami na nogach, moze kupię ten krem. Co do podkładu - dobrze, ze nie spływa. W lecie to jest cholernie ważne, sama go miałam i stosowałam namiętnie przed odkryciem mgiełki z Make Up For Ever.

    Ściskam ciepło, Sunshine

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten krem to jedna z niewielu rzeczy, które z pełną odpowiedzialnością mogę polecić w stu procentach :)

      Usuń
  2. Uwielbiam ulubieńców ! :) Świetny blog, będę wpadała cześciej :)
    http://nataliakaczmarek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba skuszę się na ten brązowy eyeliner, jeszcze nigdy w takim kolorze nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę piękny :) Świetnie prezentuje się przy brązach i rudościach na oczach z nutą błysku *.* :D

      Usuń
  4. znam jedynie True Matcha ale w sumie za nim nie przepadam, ma zbyt pudrowe wykonczenie jak dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, albo u mnie brak pudrowego wykończenia, albo nie zwróciłam uwagi. Tak, czy siak wiadomo, że każdy ma inne preferencje i podkład z każdą cerą reaguje inaczej :)

      Usuń
  5. Chyba muszę w końcu spróbować tego podkładu od L'oréal. Często pojawia się w ulubieńcach i chociaż mało drogeryjnych podkładów się u mnie sprawdza, to jednak chciałabym go przetestować :) Z NYX Lingerie wciąż nie mogę znaleźć odcienia dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma małe krycie i jest lekki ale przyjemnie się go nosi na twarzy :) Przetestować zawsze warto :)
      Może kolor Exotic by Ci przypadł do gustu? W sumie jako jeden z niewielu wyróżnia się swoim kolorem na tle innych z tej serii :)

      Usuń
  6. Podkład wydaje się ciekawy, i ta pomadka też.

    OdpowiedzUsuń
  7. Great products, I liked this post!
    http://www.alinatheone.ru

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba polece dziś po ten balsam, bo ostatnio mam bardzo podrażnione nogi po goleniu :( Nawet oliwka dla dzieci nie pomaga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie i mojej siostrze naprawdę pomaga, więc nie pozostaje mi nic innego jak polecenie Ci go :) Uczulam tylko na to, że przy pierwszym użyciu może lekko piec i wzmocnić zaczerwienienie, ale finalnie koi i poprawia stan skóry :)

      Usuń
  9. Loreal true match mam i lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Eyeliner z Lovely od kilku lat jest nieustającym członkiem mojej kosmetyczki, jest wspaniały. Pomadka z NYX wygląda zniewalająco ;)

    Pozdrawiam Wiktoria z bloga Book Written Rose. Zapraszam ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie baaardzo ten eyeliner zaskoczył :) Z pewnością zakupię jeszcze niejedno opakowanie ;)
      Pomadki także polecam :)

      Usuń
  11. Krem mocznikowy chętnie bym wypróbowała. :D Reszty jeszcze nie miałam okazji przetestować, ale jakoś mnie nie kuszą. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepszy wybór z całej czwórki :) Używam go już kilka lat, więc jest to mój zdecydowany ulubieniec :)

      Usuń
  12. Też lubię ten poskład bardzo ładnie wygląda na skórze :)
    Obserwuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę się nie zgodzić! :) Efekt delikatny, ale w większości przypadków przecież o to chodzi :)

      Usuń
  13. Mam eyeliner z lovely tylko w granatowym kolorze. Zobaczymy jak się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Podkład L'Oreal lubiłam zimą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zimą byłam wierna podkładowi Match Perfection od Rimmel, ale ten go przebija według mnie ;)

      Usuń
  15. Fajna ta pomadka :D

    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. mam ten podkład, ale trochę się opaliłam i jest teraz troszkę za jasny. Śliczny kolor ma ta pomadka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe szczęście, że ja się nie opalam :D Choć czasem od słońca ciężko jest uciec:<

      Usuń
  17. Miałam kiedyś ten eyeliner, podobał mi się kolor, przyjemnie się z nim pracowało, ale pigmentacja była średnia. Może poprawili formułę ;) kolor pomadki z Nyx jest cudowny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo możliwe, że coś poprawili. Ja spodziewałam się "kaszany" a wyszła szynka parmeńska :D
      Nie muszę nic poprawiać, jestem bardzo zadowolona :)
      A pomadki z Nyx takze czarują :))))

      Usuń
  18. Nie miałam żadnego z w/w kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. ciekawi ulubieńcy, kolor tej pomadki jest śliczny♥
    Pozdrawiam,
    jestem-folta.blogspot.com ♥

    OdpowiedzUsuń
  20. nie znam żadnego z w/w produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. miałam chęć wypróbować ten podkład z L'oreal, ale na razie testuję BB z golden rose :) pomadka w bardzo ładnym odcieniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też chciałam wypróbować BB od Golden Rose, ale podobno najjaśniejszy i tak jest dość ciemny :(

      Usuń
  22. Pomadką mnie najbardziej skusiłaś :) Kolor wydaje mi się taki 'mój' - nie wiem czy dorwę ją tylko u siebie, ale jeśli tak to pewnie się skuszę ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co możliwość zakupu tylko w Galerii Mokotów w Warszawie, ale podobno z końcem roku pojawi się sklep internetowy NYX :)

      Usuń
  23. Pomadka NYX to coś dla mnie :) Kolor przepiękny, bardzo w moim guście. Z chęcią wypróbuję też matowy eyeliner Lovely :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. żaden z Twoich ulubieńców nie jest mi znany :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam Twoich ulubieńców :) Moim największym ulubieńcem jest czysty kwas hialuronowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z tym kwasem nie mialam jeszcze do czynienia :)

      Usuń
  26. Zaciekawiłaś mnie tym eyelinerem! Koniecznie zrób jego recenzję! Chociaż osobiście wolę eyelinery w pisaku :) Nie mam pewnej ręki jeszcze do robienia kresek, niestety.
    Pozdrawiam!
    http://www.aleksandramakota.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie eyelinery w pisaku zawsze wydawały sie trudniejsze w uzyciu. Teraz w miare zlapania pewnosci chyba nic nie jest mi straszne :)
      post na pewno sie pojawi :)

      Usuń
  27. Dla mnie ten eyeliner pozostawia wiele do życzenia :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moze serio mialam jakies szczescie, bo wedlug mnie jest super:o

      Usuń
  28. Podkład true match kupiłam na rosmanowej promocji, sprawdził się również u mnie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez promocji malo oplacalny zakup ale skoro sie sprawdza to moze warto bedzie i pozniej zainwestowac :)

      Usuń
  29. True Match uwielbiam, ale nowej wersji jeszcze nie miałam ;) Natomiast eyeliner Lovely mnie średnio zadowala :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie starsza mniej odpowiadala ale to bylo daaawno temu:o

      Usuń
  30. Nic nie miałam z Twojej listy, ale z chęcią skuszę się na ten eyeliner, bo też chcę trochę poszaleć z innymi kolorami kresek;) A post o eyelinerach chętnie bym poczytała;)
    Obserwuję i pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) piekny kolor. O miss sporty pisalam na blogu i rowniez zachwyca... do tego jest to piekny pastelowy turkus :)

      Usuń
  31. Jakoś żadnej z tych rzeczy nie używałam. Eyelinera nie potrafię używać nawet :D
    >FOXYDIET<

    OdpowiedzUsuń
  32. Kiedyś używałam podkładu True match i dobrze się sprawdzał :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobry podklad :)) szkoda ze taki drogi jak na produkt o srednim kryciu

      Usuń
  33. Lubię pomadki z NYX :). A eyeliner też posiadam, tylko czarną wersję. Jest moim ulubionym już od kilku miesięcy!
    Pozdrawiam i obserwuję :*
    ewelaina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Eyeliner mam ale czarny a krem muszę sobie zapisać:)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie go wyprobuj :) specyficzny ale wart kazdej ceny :)

      Usuń
  35. Bardzo ciekawi ulubieńcy :) niestety u mnie liner z Lovely się nie sprawdził, kruszył się i niestety nie był trwały :/

    OdpowiedzUsuń
  36. L'Oréal True Match bardzo lubię, świetnie się sprawdza i u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nigdy nie używałam brązowego eyelinera :) a pomadka ma piękny kolor! pozdrawiam, charlizerose.blogspot.com :) obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  38. Niestety niczego osobiście nie znam;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Podkład L'Oreal to zdecydowanie jeden z moich ulubionych podkładów :) podoba mi się tu, obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo lubię brązowa kreskę na oku. Moim ulubionym eyelinerem jest Celebrity z Eveline.

    OdpowiedzUsuń
  41. Piękny kolor pomadki. Również obserwuję i życzę spokojnej nocy :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Miałam kiedyś ten eyeliner i byłam średnio z niego zadowolona;/ ale śliczny kolor pomadki!:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Tak, Pilarix to bardzo dobry krem, bynajmniej u mnie też się sprawdził idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie znam Twoich ulubieńców ale pomadka zauroczyła mnie swoim kolorem :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Bardzo zainteresowałaś mnie tym eyelinerem z Lovely :) Ja tak samo jak Ty przejechałam się na tym czarnym, odtąd ich linery omijałam z daleka :) A tu taka niespodzianka :D

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie mogę się przekonać do tego podkładu ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Kremu mocznikowego nie znam. Kupię przy najbliższej wizycie w aptece.

    OdpowiedzUsuń
  48. o kremie Pilarix słyszałam bardzo dużo pozytywnych opinii, polecałam go klientką na problemy z wrastającymi włoskami i na problem z rogowaceniem okołomieszkowym, sama również zamierzam go wypróbować :) Pomadka z NYX jest przepiękna, kocham ten odcień! Jeśli będę w sklepie NYX na pewno skuszę się na ten kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Miałam okazję eksperymentować z podkałdem L'Oreal Paris True Match i niestety zawiodłam się. Podkład miał słabe krycie, tworzył maskę (chociaż wybrałam najjaśniejszy odcień), nie był trwały. Dużo więcej spodziewałam się po podkładzie tak cenionej marki oraz po cenie, którą musiała za niego zapłacić. Nie mniej jednak cieszę się, że Tobie się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Lubię eyelinery Lovely. Mam brązowy i szary :)
    http://iwonka-bloguje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  51. Uwielbiam nowego True Match - moja cera go bardzo polubiła.
    A w dni kiedy nieco bardziej się przetłuszcza - mieszam go ze starym true match w stosunku 1:1 - duet jest genialny!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś!
Koniecznie pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza.
Miło mi będzie, jeśli również zaobserwujesz mój blog - koniecznie daj o tym znać, a odwdzięczę się tym samym :)
Jeżeli chcesz się ze mną skontaktować napisz: dramabeautyy@gmail.com