Hej! Dziś post, na którego napisanie chęć miałam już od dawna. Cały czas staram się Wam polecić bądź odradzić pewne kosmetyki, jak i pokazać niektóre techniki, które w makijażu bardzo lubię.
Pomagam Wam w dobraniu makijażu do cery czy pory roku, jednak zabrakło tu wskazania typowych błędów, o których należy pamiętać podczas wykonywania każdego makijażu.
Przedstawię Wam na sobie wszystkie błędy, które u wielu kobiet zauważałam oraz, jak według mnie powinien wyglądać prawidłowo zrobiony makijaż.
Rzecz jasna jest to tylko moje zdanie i choć mam wrażenie, że z wieloma punktami możecie się zgodzić, to szanuję, że komuś bardziej mogą odpowiadać kosmetyki i ich wykorzystanie w sposób uznany według mnie za niepoprawny.
Zapraszam, niech ten post będzie dla Was nie tylko przestrogą, ale także dobrą zabawą :)
Równomierne rozprowadzanie podkładu także jest istotne. Należy dociągnąć go do końca granic twarzy, aby nie stworzyć maski oraz rozprowadzić pod żuchwą, nawet delikatnie przeciągnąć na szyję. Błędem jest pozostawienie niektórych obszarów skóry twarzy bez podkładu a także zakończenie go na przedniej jej części niczym kształt maski.
Prócz błędu, jakim może być zły odcień, możecie spotkać się ze złym rozblendowaniem bronzera na twarzy - zależy nam na chmurce dającej złudzenie cienia, a nie ostrej linii, która nie będzie wyglądała estetycznie.
Podczas tuszowania często zdarza nam się dotknąć naszym kosmetykiem powieki oraz zabrudzić ją. W takim przypadku błędem kardynalnym jest pozostawienie ów brudu jakby nic się nie stało. Wystarczy patyczek do uszu w dłoń i po rozmazanym tuszu :)
Pomagam Wam w dobraniu makijażu do cery czy pory roku, jednak zabrakło tu wskazania typowych błędów, o których należy pamiętać podczas wykonywania każdego makijażu.
Przedstawię Wam na sobie wszystkie błędy, które u wielu kobiet zauważałam oraz, jak według mnie powinien wyglądać prawidłowo zrobiony makijaż.
Rzecz jasna jest to tylko moje zdanie i choć mam wrażenie, że z wieloma punktami możecie się zgodzić, to szanuję, że komuś bardziej mogą odpowiadać kosmetyki i ich wykorzystanie w sposób uznany według mnie za niepoprawny.
Zapraszam, niech ten post będzie dla Was nie tylko przestrogą, ale także dobrą zabawą :)
PIELĘGNACJA
Aspekt ważny podczas każdego makijażu i o którym wspominam w każdej możliwej chwili. Makijaż nakładamy na oczyszczoną twarz i na odpowiednio dopasowany do naszej cery krem, który będzie utrzymywał makijaż w stanie nienaruszonym przez cały dzień.
BAZA
Nie uważam, ze baza jest konieczna podczas każdego makijażu, jednak przy cerach tłustych ta matująca może zdziałać cuda a na imprezach wzmocni Wasz makijaż. Jeśli, wiec zależy Wam na trwałym makijażu oraz dodatkowym rozświetleniu bądź zmatowieniu skóry wybierzcie odpowiednią bazę. Błędem okaże się za to, nie samo używanie bazy, ale użycie nieodpowiedniej do naszej cery, np. dla cery tłustej złą bazą okaże się rozświetlająca, a dla suchej matująca. Ja przy dzisiejszym makijażu użyłam bazy wyłącznie na stronę dobrze wykonaną.
PODKŁAD
Choć jego wybór wydaje się sprawą oczywistą, to jednak nie każdej kobiecie udaje się dobrać kolor idealny dla jej cery. Przy wyborze należy pamiętać, że odcień podkładu ma tworzyć całość z naszą szyją. Unikajcie podkładów ciemniejszych bądź jaśniejszych. O ile jeden ton można jakoś przeboleć, bo nie każdy od razu umie prawidłowo ocenić swój odcień, to błędem jest - ciągłe używanie źle dobranego podkładu oraz podkład ciemniejszy powyżej jednego tonu. Blade kobietki powinny zapomnieć o dzikich brązach dla opalonych, a te o ciemniejszej karnacji nie powinny na siłę sprawiać sobie porcelanowej buźki :)Równomierne rozprowadzanie podkładu także jest istotne. Należy dociągnąć go do końca granic twarzy, aby nie stworzyć maski oraz rozprowadzić pod żuchwą, nawet delikatnie przeciągnąć na szyję. Błędem jest pozostawienie niektórych obszarów skóry twarzy bez podkładu a także zakończenie go na przedniej jej części niczym kształt maski.
KOREKTOR
Przy okazji innych postów pokazywałam Wam, jak powinno nakładać się korektor. Błędem jest zrobienie samego półkola pod okiem w celu zakrycia cieni pod oczami, gdyż wtedy jeszcze bardziej pogłębimy cień oraz oczodół. Prawidłowe nałożenie korektora powinno mieć kształt tzw. trójkąta młodości. Korektor posłuży także do rozjaśnienia strefy T poprzez nałożenie go na środku czoła, nosa, łuk kupidyna oraz brodę.
PUDER
Choć baza może pomóc w zachowaniu makijażu w jednym miejscu, to nie należy zapominać o jej przypudrowaniu, ponieważ podkład "zejdzie" z twarzy, a inne pudrowe produkty będą się źle nakładać. Nieprawidłowo jest, więc pozwolić na powstanie zacieków poprzez zapomnienie o przypudrowaniu twarzy po nałożeniu produktów mokrych.
BRONZER
Konturowanie twarzy nie dla wszystkich jest takie proste. Dobranie odpowiedniego odcienia bronzera oraz jego prawidłowe nałożenie może niektórym przysporzyć niezłego bólu głowy. Pamiętajcie o dobraniu bronzera odpowiedniego do swojej cery - u bladych osób ciemna czekolada może sprawić, że wydadzą się one brudne, a jasne odcienie u opalonych nie będą widoczne.Prócz błędu, jakim może być zły odcień, możecie spotkać się ze złym rozblendowaniem bronzera na twarzy - zależy nam na chmurce dającej złudzenie cienia, a nie ostrej linii, która nie będzie wyglądała estetycznie.
BAZA POD CIENIE DO POWIEK
Jeśli decydujecie się na malowanie powiek cieniami warto zadbać o nałożenie bazy do powiek, która nie tylko utrzyma Wasz makijaż dłużej, ale także podbije jego kolor - stanie się wyraźniejszy. Za bazę może posłużyć nawet korektor. Baza pod cienie przyda się przy bardziej osypujących się cieniach, tych o delikatnym kolorze i o gorszej jakości. Poza tym baza sprawi, że każde cienie będą wyglądały lepiej :)
PRZYPUDROWANIE WEWNĘTRZNEGO KĄCIKA ORAZ ZAŁAMANIA
Aby cienie nie odbijały się na górnej powiece warto jest jasnym cieniem bądź pudrem przypudrować okolice załamania i wewnętrznego kącika. Wtedy możecie być pewne, że makijaż nie odciśnie swojego piętna tam, gdzie nie powinien. Zwłaszcza przy tłustych powiekach jest to jeden z ważniejszych elementów makijażu oka.
NAKŁADANIE CIENI DO POWIEK
Rozświetlenie łuku brwiowego, wewnętrznego kącika oraz matowy cień w załamaniu to jedne z głównych zasad, których należy przestrzegać podczas malowania oczu. Zdarza się także, że mimo wszystko cienie lekko się osypują lub przejedziemy nimi za nisko przez co sprawimy, ze oko stanie się smutniejsze - błędem jest niezamaskowanie tego korektorem bądź podkładem. Oko ma być podkreślone i uniesione, a nie wyglądać na zmęczone i tworzyć efektu pandy. Za błąd można uznać także pozostawienie nieroztartych krawędzi oraz zbyt bliskie podjechanie pędzlem z cieniem ku brwiom.
EYELINER
Oprócz tego, iż kreska zawsze powinna iść do góry, nigdy do dołu, ważne jest, aby była równa oraz nie wyglądała karykaturalnie poprzez zbyt dużą grubość.
TUSZ DO RZĘS
Przy malowaniu rzęs należy zadbać o ładnie rozczesane i rozdzielenie rzęs. Nie muszę chyba mówić, że w tym przypadku błędem jest pozostawienie sklejonych rzęs i powstanie pajęczych nóżek?Podczas tuszowania często zdarza nam się dotknąć naszym kosmetykiem powieki oraz zabrudzić ją. W takim przypadku błędem kardynalnym jest pozostawienie ów brudu jakby nic się nie stało. Wystarczy patyczek do uszu w dłoń i po rozmazanym tuszu :)
BRWI
Równiutkie, nie za grube, nie za chude pięknie wycieniowane brwi to marzenie każdej kobiety. Najlepiej byłoby się z takimi urodzić, ale nie każda z nas ma tyle szczęścia i pomagamy sobie kosmetykami przeznaczonymi do brwi. Najczęstszym błędem jest przerysowanie kształtu brwi i ujednolicenie jego koloru oraz narysowanie brwi zbyt grubej, niepasującej do wielkości i kształtu twarzy. Na koniec przyda się także żel, który utrzyma włoski w ryzach.
RÓŻ
W zbyt dużej ilości, za intensywnie oraz bez pomysłu i rozblendowania nałożony róż to największy grzech, który najczęściej jest widziany na ulicach. Fanki soczystych róży powinny pamiętać, ze ważniejsze od intensywności odcienia jest zgranie go z całym makijażem oraz odcieniem skóry. Ponadto nie wystarczy go jedynie nałożyć - należy wmasować go w policzki, aby poczuły się nim otulone, a nie zmiażdżone ;)
ROZŚWIETLACZ
Podobnie jak przy nałożeniu różu zbyt wielka jego ilość może zepsuć nasz makijaż. Pamiętajcie, że rozwaga to klucz do szczęścia przy dobrym makijażu. Rozświetlacz możemy nałożyć na: środek czoła, nosa łuk kupidyna i brodę, a największe skupienie powinno znaleźć się na szczytach kości policzkowych. Rozłożenie rozświetlacza na całą twarz sprawi, że będziemy świecić jak latarnie oraz wyglądać na wiecznie spocone.
USTA
Ostatnimi czasy bardzo modne stało się obrysowywanie ust konturówką. O ile fajnie można nią podkreślić kształt ust oraz poprzez wypełnienie ich całości zwiększyć trwałość pomadki, służy ona także do wypełnienia konturu ust, a także ich powiększenia. O ile lekkie ich uwydatnienie i zbudowanie symetrii jest bardzo na miejscu, to zbytnie zwiększenie warg wygląda już karykaturalnie i nieładnie. Wszystko co może nam pomóc, w zbyt dużych ilościach może także zaszkodzić. Warto o tym pamiętać także przy malowaniu i obrysowywaniu ust. :)
EFEKT KOŃCOWY:
To już wszystko na dziś. Mam nadzieję, że takie omówienie tematu przypadło Wam do gustu :)
A Wy jakie błędy popełniacie/popełniałyście najczęściej? Widujecie kobiety, które popełniają mnóstwo takich błędów? :)
Piszcie! :)
Zapraszam do polubienia FP: http://facebook.com/dramabeautyy oraz obserwowania IG: http://instagram.com/wrrau
Zgadzam się z tymi błędami :) jeśli chodzi o mnie, to chyba najbardziej drażnią mnie zbyt mocno podkreślone brwi i za długie kreski eyelinerem :) świetnie wszystko przedstawiłaś!
OdpowiedzUsuńJa jeszcze bardzo nie lubię nierówno pomalowanych ust :D objechanych pomadką dookoła bez podkreślenia ich kształtu :< Jednak czasem brak czasu wygrywa ;)
UsuńBardzo fajny post :) Ostatnio widziałam w jednym z marketów młodą dziewczynę, która miała róż nałożony od kącików ust, aż po same uszy. I to w dodatku róż w odcieniu świeżo wypiekanej cegły :D Myślałam, że padnę ze śmiechu :) Takie błędy niestety widać u kobiet na ulicach i to dość często. Miejmy nadzieję, że powoli zacznie się to zmieniać :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie! :)
UsuńWłaśnie też często widuję kobietki, gdzie najpierw widać ich róż na policzkach, a potem zauważa się resztę twarzy, czy w ogóle osoby. Mnie także czasem zdarza się założyć za dużo różu, ale staram się to przykryć, bo nie taki był mój cel. Skoro one tyle go zostawiają, to chyba efekt jest pożądany i to jest smutne.
Tyle teraz poradników w internecie, ale każdy ma swój rozum i woli robić po swojemu, ale oby rzadziej :)))
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to przedstawiłaś;) Często widzę dziewczyny, które mają mocno umalowane oczy, a brwi w ogóle nie podkreślone, przez co nie wygląda to zbyt dobrze.
OdpowiedzUsuńTo też jest rażące... Niektórzy bronią się przed podkreśleniem brwi, jak mogą, ale delikatne ich podkreślenie zawsze doda im uroku :)
UsuńKocham zdjęcie po prawej stronie w punkcie o rzęsach :D
OdpowiedzUsuńhttp://iga-be.blogspot.com/
Haha starałam się jak mogłam <3 :D
Usuńte pogrubione brwi... byłam kiedyś na jakimś pokazie makijażu i kobita mi zrobiła... coś strasznego... przeraziłam sie jak to zobaczyłam... wole swoje naturalne
OdpowiedzUsuńZbyt grube brwi mogą zepsuć nawet najbardziej udany makijaż.. trzeba bardzo uważać :)
UsuńTaki makijaż może oszpecić nawet wybitnie piękną kobietę! A w szczegolnosci te brwi - są okropne.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://ootdsiusi.blogspot.com/
Brwi to zmora! A coraz bardziej modne grube brwi.. wszystko ok jeśli pasują do czyjejś twarzy i jeśli nie są za mocno podkreślone
UsuńJa jestem przeciwniczka nakładania korektora w kształcie trojkąta na pól twarzy, ale ogolnie fajnie sie czytało ;)
OdpowiedzUsuńja nakładam go czasem wiecej czasem mniej i zazwyczaj w postaci kropeczek, jednak tu wolałam pokazać całosciowo :) Mnie taki efekt po takim kształcie korektora bardziej się po prostu podoba :)
Usuńno, no jak Ty to ładnie ujęłaś ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że post się podoba ;)
UsuńOjejku bardzo przydatny post w formie poradnika :) Nam się na pewno przyda, ponieważ dopiero co zaczynamy się malować i chcemy tych błędów jak najmniej popełniać. Oj tak z różem nie można przesadzać :D My mamy ciemną karnację i chcemy sobie rozjaśnić cerę, ale teraz wiemy, że to słaby pomysł :D Super post. ! Pozdrawiamy i ślemy buziaki ;*
OdpowiedzUsuńUżywanie zbyt jasnego podkładu może być niekorzystne, jednak ten odpowiedni do Waszego koloru skóry możecie rozjaśnić poprzez korektor - pod oczy w kształci trójkąta, na środek czoła, nosa łuk kupidyna i brodę. Większe rozjaśnienie uzyskacie takze poprzez rozjaśnienie żuchwy pod koscia policzkową :)
UsuńSuper porady :) będę stosować :))) z niektórych błędów człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy :)
OdpowiedzUsuńSuper, że post jest przydatny :) Na szczęście teraz jest mnóstwo poradników, wskazujacych najczęstsze błędy w makijażu. Czasem także warto posłuchać rad znajomych :)
UsuńGenialna jesteś :D
OdpowiedzUsuńhaha dzięki! <3 :D
UsuńHaha, na tej "gorszej" połowie twarzy wyglądasz jak stara cyganka :D "Lepsza" połowa jak najbardziej na plus ;)
OdpowiedzUsuńMoje drugie oblicze :D
UsuńWow jaka różnica!
OdpowiedzUsuńkto by pomyślał, że źle dobrany podkład czy za grube brwi mogą tak zmienić człowieka ;o
UsuńHaha :D Super wyszedł Ci ten post :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :D
UsuńSwietny post i zgadzam sie z nim w 100% :)
OdpowiedzUsuńMnie sie nie podoba jak widze kobiety o malych oczach, ktore obrysowuja je doookola czarna kredka.
Przy duzycz oczach i roztarta to nawet dobrze wyglada, ale przy malych je pomniejsza :/
Mnie także to razi no, ale jeśli ktoś ma kompleks i tak za dużych oczu... :D
Usuńja ostatnio lubię bronzer dawać nieco wyżej :)
OdpowiedzUsuńu mnie to często zalezy od przypadku :D
UsuńJa tak naprawdę stawiam tylko na podkreślenie oczu i ust. To mi w zupełnosci wystarczy,jednak post naprawde ciekawy i przydatny dla osób,które używają więcej kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs! :) #konkurs
https://strong-power.blogspot.com/2016/07/konkurs.html
Przy podkreślaniu oczu i ust także można popełnić dużo błędów ;)
Usuńgenialny post! :D
OdpowiedzUsuńja już z eyelinera zrezygnowałam, najzwyczajniej nadal po 6ciu latach używania nie potrafię zrobić kresek ;/
Dziekuję! :*
UsuńU mnie niedługo minie 5 lat od, kiedy męcze eyeliner. Każdy potrzebuje innej ilości czasu, grunt to się nie poddawać, jeśli bardzo Ci zależy na rysowaniu kresek. Mnie zależało bardzo, więc chodziłam jak panda aż mi się udało :D
Świetny post :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wpis jak i jego wykonanie! Super! :)
OdpowiedzUsuńhttp://garderobelove.blogspot.com/
Super, że post przypadł Ci do gustu <3
UsuńBardzo fajny post :D Mnie najbardziej denerwują placki różu i czarne, grube brwi :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! Placki różu kojarzą mi się z takimi babkami w strojach ludowych :D
UsuńPost na 6 z plusem!Świetnie wszystko ujęłaś!
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak pozytywną ocene! :D :*
Usuńhahaha :D zdjęcia są boskie ;)
OdpowiedzUsuńmnie najbardziej razi za ciemny podkład, przesadne brwi i róż widoczny z kilometra.. :/
Haha dziękuję !!! :D
UsuńTeż tego nie znoszę :(
uśmiałam się ze zdjęć,ale zabawne :D fajny post! :D
OdpowiedzUsuńze wszystkim się zgadzam,jedyny błąd jaki czasem popełniam (bo pośpiech) to korektor pod oczy-robię półkole a potem się dziwię że oczy nadal podkrążone :D
mnie też efekt rozbawił, ale też zatrwożył bo wiele osób właśnie tak wychodzi na zewnatrz :D
UsuńKażdego początki są trudne :) Makijaż nie jest tak łatwą sztuką, jak mogłoby się wydawać. Mnie samej także kiedyś błędy się zdarzały a i teraz pewnie czasem coś nie zawsze "pyknie" :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i przydatny post :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i liczę na rewanż
fashion-lovely-look.blogspot.com
Dziekuję ;)
Usuńuwielbiam twój sposób pisania:) urzekł mnie od początku dlatego już od dawna obserwuje twoją prace na blogu! 🙂
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie, jeśli się spodoba zostań na dłużej:)
blog!
Niby to jest takie oczywiste, a kobiety nadal nie wiedzą w jaki sposób się malować:(
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo naprawdę teraz idzie znaleźć tyle informacji na ten temat :) choćby taki jak teraz co zrobiłaś :)
Świetny !
Niestety tak chyba będzie juz zawsze :(
UsuńDziękuję:*
Świetny post! :D
OdpowiedzUsuńNajgorsze w takich błedach dla mnie jest źle dobrany podkład i brwi jak od szklanki hahah!
Mój blog
Odwdzięczam się za obserwacje :)
O ta! Podkład i brwi rażą najbardziej :D
UsuńDziękuję;)
OdpowiedzUsuńOoo rzadko spotyka się takie posty :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane :D
Aż czekam na kolejne wpisy :D
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :D
http://grlfashion.blogspot.com/
Zapraszam! :D
Usuńświetny post :)
OdpowiedzUsuńzbyt ciemny podkład to niestety nadal częsty błąd, jaki rzuca się w oczy na ulicy.
chyba jeden z częstszych :( Niektórzy albo popełniają błąd, bo nie do końca potrafią dobrać sobie podkład, albo na siłę chcą zmienić odcień swojej skóry :/
UsuńCieszę się, że post przypadł Ci do gustu :)
Super post! Calutki dokładnie przeczytany i przeanalizowany ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy <3 :)
UsuńHahahah o matko!! Świetny post :D
OdpowiedzUsuńDobrze, ze ja uzywam tylko tuszu i kredki :D
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)
Haha dziękuję :D Mniej znaczy więcej! <3
Usuńjejku faktycznie usmiałam się podczas czytania, a bardziej oglądania tego wpisu.
OdpowiedzUsuńJa rzadko jakkolwiek się maluję, ale porady bardzo przydatne.
Oczywiście obserwuję, jeśli spodoba Ci się mój blog byłoby mi miło gdybyś zrobiła to samo :)
Pozdrawiam cieplutko Karolina : )
carolinecupcakecc.blogspot.com
Przydadzą się na przyszłość! :)
UsuńHahah, ojej ale zabawny post :D Ale i niestety prawdziwy, bo te błędy są często spotykane, a jak jeszcze serwowane jest ich kilka na raz to już w ogóle masakra :D
OdpowiedzUsuńKilka na raz - koszmar na jawie :D
UsuńO tak, zbyt mocno podkreślone brwi wyglądają strasznie xD Ja zwykle kończę makijaż na eyelinerze, tuszu do rzęs, moim ulubionym 'musie do ust' i odrobinie pudru ;)
OdpowiedzUsuńjustmajka.blogspot.com
Ooo, o musie do ust nigdy nie słyszałam ;)
UsuńŚwietny post! :) Przy okazji nieźle się uśmiałam :D
OdpowiedzUsuńHaha dziękuję! :))
UsuńŚwietny post, faktycznie ciekawie to nie wygląda ;D
OdpowiedzUsuńdziękuje za obserwacje, też cię dodam tylko jakiś błąd się pojawia spróbuje później :)
A dużo ludzi wychodzi tak na zewnatrz :D
UsuńWłaśnie coś zmieniają w widgecie i nigdzie nie działa :( Dodałam pod spodem opcję dodania bez klikania w widget i po kliknięciu TUTAJ. powinno działać
Idealny post ze świetnymi zdjęciami :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa <3
UsuńFajny post od razu widać różnice :-)
OdpowiedzUsuńI to wielką! :)
UsuńChyba każda z nas spotkała się z tymi błędami w swoim życiu:).Kochana jeśli chodzi o Twoje pytanie na moim blogu odnośnie serum Bielendy to myślę,że poprawiło by sprawę,jednak radzę na jakiś czas odrzucić Ziaję ona nawet dla mnie jest za mocna.Spróbuj traktować buzię delikatnie u mnie przez jakiś czas pomagało mycie olejami na noc.Jednak ściąganie resztek za pomocą ręczniczka z mikrofibry a i myłam twarz w dzień żelem Alterry czymś bardzo nawilżającym co nie ma w składzie alkoholu.Pamiętam,że używałam kiedyś kremu Eveline kozie mleko i on również pomagał.Nawilżające maseczki perfecty też dawały radę.Musisz używać bardziej nawilżających kosmetyków z bogatszym składem,może Twoja mama używa jakiegoś nawilżającego albo przeciwzmarszczkowego kremu sama zaobserwowałam,że kremy typu 30+ czy 40+ mają o wiele bogatszy skład i po to najczęściej sięgam:).W razie pytań pisz śmiało:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak obszerną radę! Jakiś czas używałam kosmetyków z alkoholem, ale od niedawna je porzuciłam i widzę poprawę. Myślałam, że tylko porządny peeling mi pomoże, jednak może warto bardziej zaufać olejkom i kremom mamy ;) W razie czego na pewno bede pisać! :*
UsuńBardzo fajnie zaprezentowane błędy makijażowe ;p na co dzień ich unikam :)
OdpowiedzUsuńtak trzymaj :)
UsuńBardzo ciekawy i przydatny post! :)
OdpowiedzUsuńciesze się! dzięki ;)
UsuńJa największy problem mam z kreską- zawsze wychodzą dwie różne w dodatku za grube :P
OdpowiedzUsuńJak to się mówi, człowiek uczy się całe życie na swoich błędach :D
OdpowiedzUsuńPięknie to przedstawiłaś :) dużo się napracowałaś, ale efekt końcowy wyszedł świetny :)
OdpowiedzUsuńHaha, świetne przedstawienie. Post naprawdę pomysłowy ;) Nie nakładam w ogóle pudru, bo mam wrażenie, że zbyt widać go na mojej twarzy. Może to błąd przy wyborze... Nie wiem... A z najczęściej zauważalnych błędów (u innych) dostrzegam za mocno obrysowane brwi, co często wygląda komicznie.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym co napisałaś, bo sama widzę dziewczyny, które w ten sposób nakładają makijaż ( pozdrawiam Panie z Biedronki hehe ). Ah brwi, to moja zmora i wciąż testuję, rysuję, zmywam i poprawiam by osiągnąć ten upragniony kształt i kolor :D :D
OdpowiedzUsuńDla mnie najgorsze co może być to blond włosy i czarne jak węgiel brwi.
OdpowiedzUsuńDobre spostrzeżenia. Polecam także https://myedista.blogspot.com/2017/06/make-up-czii-8-najczestszych-bedow.html
OdpowiedzUsuńświetnie to zaprezentowałaś :D
OdpowiedzUsuń