Jakiś czas temu mogłyście przeczytać post, który powstał w związku z współpracą z ZAFUL.com
Po jego opublikowaniu, dostałam kolejną propozycję, która miała obejmować nie tylko ZAFUL, ale także SAMMYDRESS.COM oraz GAMISS.COM. Choć wszystkie te strony mają bogatą ofertę, zwłaszcza jeśli chodzi o ubrania, to publikując same ubrania, czułabym się nieswojo, bo przecież to, że proponują mi coś za darmo, nie oznacza, że mimo wszystko muszę się na to zgadzać. O ile współpraca z pierwszą stroną skupia się jedynie wokół ubrań, to SammyDress i Gamiss mają szeroki wybór w wielu kategoriach. Pomiędzy rzeczami do domu, ubraniami i innymi gadżetami oraz akcesoriami, znalazła się moja ulubiona kategoria - BEAUTY. Ostatnio wgłębiając się w temat AliExpress zakochałam się w chińskich gadżetach, które w Polsce są dostępne w o wiele wyższych cenach. Podobne można znaleźć właśnie na GAMISS.COM. Wybrałam kilka najciekawszych i dziś pragnę Wam je przedstawić i pokrótce opisać. Oczywiście będę dołączać linki, gdzie znajdziecie zdjęcia katalogowe, aby móc porównać OCZEKIWANIA z RZECZYWISTOŚCIĄ oraz zobaczyć ceny. Będę wdzięczna, jeśli w nie klikniecie, ponieważ czeka tam na mnie jeszcze wieeele innych gadżeciaków, które chciałabym dla Was przetestować :D
Jeśli jesteście ciekawe, co wybrałam, to zapraszam :)
Cała paczuszka szła ok. 3 tygodnie oraz była bardzo dobrze zabezpieczona. Każda pojedyncza rzecz, była otulona pianką bądź folią bąbelkową. Wszystko w oddzielnych torebeczkach.
Bloczki polerskie
Osoby wielbiące manikiur hybrydowy bądź te, które od czasu potrzebują wyrównania płytki paznokci, rozumieją jak potrzebne są bloczki polerskie. Tu za cenę co najmniej jednego, mogłam wybrać paczuszkę AŻ 10 bloczków! Wszystkie ładnie, równo ścięte. Nie są wytarte, ale też nie są zbyt ostre, aby nie uszkodzić płytki. Ich biel pozostawia troszkę do życzenia, ponieważ jakieś małe brudki się zawieruszyły, ale nie wpływa to na jakość produktu.
Jeśli jesteście ciekawe, ile kosztują, koniecznie kliknijcie TUTAJ.
Wzornik
Mleczny "jajowaty" wzornik w kolorze bliskim ecru z 20 "paznokciami" do przetestowania kolorów oraz próbowania sił w zdobieniach. Przyjemnie się na nich maluje, nic się nie rozlewa. Jestem zadowolona, ponieważ od dawna chciałam kupić wzornik. Stacjonarnie nie wiedziałam, gdzie szukać, a w sklepach internetowych za taki skrawek plastiku można zapłacić fortunę..
Jeśli tak, jak ja potrzebujecie takiego gadżetu, to koniecznie kliknijcie TUTAJ.
Lakiery hybrydowe
Tak, jak wspomniałam wcześniej - nigdy nie myślałam, że mogłabym kupić chińskie lakiery. Poczytałam jednak wiele recenzji i nie mogło być inaczej. Zdecydowałam się na Blingi oraz Elite99, które są chwalone przez miłośniczki domowego manikiuru :)
Elite99
Elite 99, nr 6042 - najrzadszy z lakierów i zarazem o najgorszym kryciu, aby uzyskać satysfakcjonujący efekt należy nałożyć 4 warstwy. Najdelikatniejszy z zamówionych przeze mnie odcieni. Wpada w delikatną morelkę [KLIK]
Elite 99, nr 6012 - gęsty lakier o dobrym kryciu, dla uzyskania pełnego krycia wystarczą dwie warstwy. Idealny na jesień, brąz z domieszką szarości [KLIK]
Elite99, nr 6009 - w opakowaniu wydaje się pięknie napigmentowany, jednak pierwsza warstwa nie wygląda zbyt zachęcająco. Co mnie zaskoczyło? Druga dała idealne krycie! Piękny wrzosowy odcień. [KLIK]
Elite99, nr 6015 - podobnie gęsty jak wszystkie lakiery Elite. Elegancka czerwień o doskonałym kryciu. Jedna warstwa wystarczy, aby pokryć paznokieć bez jakiegokolwiek prześwitu :) [KLIK]
Elite99, nr 6029 - w opakowaniu wydaje się przezroczystym granatem i podobnie wygląda po pierwszej warstwie, jednak uzupełnienie jej drugą jest satysfakcjonujące. Nie jest to jednak takie doskonałe kremowe krycie, a delikatne jak np. lakierów Inglot [KLIK]
Elite99, nr 6030 - kiedy go wybierałam nie zdawałam sobie sprawy z tego, iż będzie to tak wyjątkowy odcień. Szukałam zwykłego błękitu, a dostałam błękit z domieszką szarości, dzięki czemu idealnie wpasuje się w jesienny czy zimowy klimat. Dwie warstwy dadzą nam idealne krycie. [KLIK]
Bling
Bling, nr 10 - Blingi są rzadsze od Elite99, jednak ten jest stanowczo najrzadszym z lakierów, a do idealnego krycia potrzebne są 3 warstwy. Niemniej warto, bo soczysty odcień niebieskiego, jaki finalnie otrzymujemy, jest piękny :) [KLIK]
Bling, nr 16 - moje największe zaskoczenie <3 od razu się przyznam, że to mój ulubieniec. Piękny metaliczny brudny fiolet. Cudowny! Krycie także jest zniewalające. Jedna warstwa daje już piękny efekt, a po dwóch jest ideał. Cudo! [KLIK]
Bling, nr 13 - ciemny róż z domieszką fioletu o ładnym kryciu. Jeśli nie lubicie cukierkowego różu to ten z pewnością przypadnie Wam do gustu. [KLIK]
Bling, nr 06 - kolor naklejki na lakierze, mógłby wskazywać na brzoskwinię, jednak nie ona kryje się w buteleczce. Na pierwszy rzut oka mogłabym go porównać do Pink Doll z Semilaka, ale jest to kolor dość zgaszony. Koralowy, ale nie dający po oczach :) Dwie warstwy powinny Was usatysfakcjonować :) [KLIK]
Klipsy do zdejmowania hybryd
Folie do zdejmowania hybryd, które wchodziły w skład zestawu startowego Semilac już dawno mi się skończyły, a wycinanie folii aluminiowej coraz bardziej zaczęło mnie irytować. Szukałam jakiejś alternatywy dla tego sposobu bądź chociaż ułatwienia. Przez ułamek sekundy myślałam o frezarce, ale chyba to jeszcze nie dla mnie :D Klipsy bez wątpienia są fajną alternatywą dla folii, ze względu na skrócenie przygotowań, bo to w nie wkładamy wacik nasączony acetonem lub removerem. Dodatkową zaletą jest też to, że nie odwijają się i nie uciekają z palców podczas wykonywania jakichś czynności. Występują w różnych wersjach kolorystycznych i są diabelsko tanie :)
Zobaczycie je TUTAJ.
Stemplowanie
Przezroczysty silikonowy stempel
Od jakiegoś czasu zaczęłam interesować się bardziej zaawansowanymi zdobieniami paznokci. Póki co jedynie teoretycznie, ale mam już kilka blaszek i skoro już posiadam stemple, to czekam na przyjście moich do-stemplowych lakierów :) Czytałam, że tego typu stemple są najlepsze, więc jak tylko taki zauważyłam, musiałam dodać do koszyka :)
Jeśli tak, jak ja chcecie zacząć przygodę z paznokciowym wzornictwem koniecznie zajrzyjcie TUTAJ :)
Różowy stempelek z blaszkami wzorków
Podobny, jak nie identyczny, stempel zamówiłam z Ali, ale coś nie mogę się go doczekać. Zdecydowałam się na taki sam tutaj, ponieważ ma dużo blaszek z wzorkami do odbijania. Nie są one jakieś wybitne, ale sama bym się na nie nie zdecydowała, a jakiś pojedynczy kwiatek lub motylek, zawsze może się przydać :)
Znajdziecie je TUTAJ.
Matowe pomadki w kredce
O tych pomadkach czytałam wiele dobrego! Zazwyczaj chwalono je za ich trwałość. Myślałam, że to bajka, ale rzeczywiście... Tarłam tak mocno, jak tylko się dało i ani drgnęły. Picie, jedzenie... także wszystko gra. Do tego przyjemnie się je rozprowadza, są masełkowate, a później zastygają na zupełny, niewyczuwalny mat. Piękne.
Zdecydowałam się na 4 kolory. Na jeden wciąż czekam. :)
#003 - najciemniejszy z odcieni, ciemna czerwień [KLIK]
#008 - brąz z domieszką czerwieni, dość ciemny [KLIK]
#017 - typowy nudziak, ładny czysty brązik :) [KLIK]
Czekam na #012, który wygląda na burgund. Jaki będzie naprawdę, dowiem się, jak do mnie dotrze :) [KLIK]
Eyeliner w pisaku
Podobno jeden z lepszych chińskich eyelinerów. Powinien wyróżniać się głęboką czernią i mega trwałością. Jest to mój pierwszy eyeliner w pisaku. Zawsze było mi szkoda pieniędzy na taki, ponieważ wolę eyelinery w pędzelku, ale jeśli ten będzie mi odpowiadał to może w końcu się przełamię. Wygląda pięknie i jest dobrze zabezpieczony folią.
Dobra cena powinna Was zachęcić do zakupu :)
Znajdziecie go TUTAJ
Pędzle
Zestaw pędzli do konturowania
Pędzle Real Techniques Made in China :D Nie wiem, czy to prawdopodobne aby były to oryginalne pędzle, ale nie w tym rzecz. Nie chodziło mi o posiadanie pędzli RT, a o te konkretne kształty. Choć najbardziej zależało mi na wachlarzyku, którego jeszcze nie posiadam :) Pędzle są mięciutkie oraz dokładnie wykonane. Nie mam zastrzeżeń - zestaw doskonały :)
Dostaniecie je TUTAJ
Metaliczne pędzle ROSE GOLD
Uwielbiam te pędzle! Mam podobne z Ali tylko, że wielokolorowe. Czytałam jednak, że te z różowym włosiem są lepsze jakościowo. Postanowiłam, więc wziąć takie dla mamy. I nie zawiodłam się. Są nie tylko mięciutkie, ale i piękne, a mama zadowolona :)
Kupicie je TUTAJ.
Organizer na tabletki
Na razie nie potrzebuję tego typu gadżetów, ale kiedy to zobaczyłam od razu pomyślałam o rodzicach. Mają sporo leków, które muszą zażywać każdego dnia. Taki pojemnik na pewno ułatwi im ich organizację. Trochę dziwi mnie to, że całość ma tylko 12 przegródek, a nie 14, ale w zasadzie nie robi to ogromnej różnicy. Całość starannie wykonana. Wszystko dobrze się otwiera i zamyka.
Znajdziecie go TUTAJ.
Pęseta do zdobień/sztucznych rzęs/czegokolwiek
Zamówiłam ją w celu dopomożenia sobie w aplikacji sztucznych rzęs, co troszkę mi nie wychodzi. Mam już jedną, którą idealnie nabiera się całe rzęsy, brakowało mi jednak takiej z cienkim ostrym końcem, aby móc je lepiej dopasować. No to w końcu mam! Pęseta jest dobrze wykonana, a jej końcówka naprawdę ostra, więc trzeba uważać przy przykładaniu jej do oka. Na szczęście ma dobre plastikowe zabezpieczenie, aby przy przenoszeniu nie narobiła szkody.
Dostaniecie ją TUTAJ. :)
To już wszystko, co chciałam Wam pokazać :) Mam nadzieję, że wybrane przeze mnie kosmetyki i gadżety kosmetyczne przypadły Wam do gustu. Wkrótce pojawią się testy :)
Zachęcam Was do klikania w linki, które znajdziecie pod każdym opisem.
Dla ułatwienia podaję wszystkie poniżej:
Po jego opublikowaniu, dostałam kolejną propozycję, która miała obejmować nie tylko ZAFUL, ale także SAMMYDRESS.COM oraz GAMISS.COM. Choć wszystkie te strony mają bogatą ofertę, zwłaszcza jeśli chodzi o ubrania, to publikując same ubrania, czułabym się nieswojo, bo przecież to, że proponują mi coś za darmo, nie oznacza, że mimo wszystko muszę się na to zgadzać. O ile współpraca z pierwszą stroną skupia się jedynie wokół ubrań, to SammyDress i Gamiss mają szeroki wybór w wielu kategoriach. Pomiędzy rzeczami do domu, ubraniami i innymi gadżetami oraz akcesoriami, znalazła się moja ulubiona kategoria - BEAUTY. Ostatnio wgłębiając się w temat AliExpress zakochałam się w chińskich gadżetach, które w Polsce są dostępne w o wiele wyższych cenach. Podobne można znaleźć właśnie na GAMISS.COM. Wybrałam kilka najciekawszych i dziś pragnę Wam je przedstawić i pokrótce opisać. Oczywiście będę dołączać linki, gdzie znajdziecie zdjęcia katalogowe, aby móc porównać OCZEKIWANIA z RZECZYWISTOŚCIĄ oraz zobaczyć ceny. Będę wdzięczna, jeśli w nie klikniecie, ponieważ czeka tam na mnie jeszcze wieeele innych gadżeciaków, które chciałabym dla Was przetestować :D
Jeśli jesteście ciekawe, co wybrałam, to zapraszam :)
Cała paczuszka szła ok. 3 tygodnie oraz była bardzo dobrze zabezpieczona. Każda pojedyncza rzecz, była otulona pianką bądź folią bąbelkową. Wszystko w oddzielnych torebeczkach.
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z asortymentem sklepu:
PAZNOKCIE
Nigdy w życiu nie pomyślałabym, że tyle dupereli do paznokci można znaleźć w chińskim sklepie. O ile miałam świadomość tego, że w Chinach jest wszystko, to nie zdawałam sobie sprawy, że coś z ich wymysłów może okazać się przydatne. Dzięki dołączeniu do grup o paznokciach i urodzie, które skupiają się wokół zakupów na AE, dowiedziałam się, jak bardzo przepłacamy w kraju oraz poznałam kilka marek lakierów hybrydowych, które nie raz dorównują polskim znanym markom. Sama chyba bałabym się zaryzykować :D Czy było warto jednak podjąć ryzyko? :)Bloczki polerskie
Osoby wielbiące manikiur hybrydowy bądź te, które od czasu potrzebują wyrównania płytki paznokci, rozumieją jak potrzebne są bloczki polerskie. Tu za cenę co najmniej jednego, mogłam wybrać paczuszkę AŻ 10 bloczków! Wszystkie ładnie, równo ścięte. Nie są wytarte, ale też nie są zbyt ostre, aby nie uszkodzić płytki. Ich biel pozostawia troszkę do życzenia, ponieważ jakieś małe brudki się zawieruszyły, ale nie wpływa to na jakość produktu.
Jeśli jesteście ciekawe, ile kosztują, koniecznie kliknijcie TUTAJ.
Wzornik
Mleczny "jajowaty" wzornik w kolorze bliskim ecru z 20 "paznokciami" do przetestowania kolorów oraz próbowania sił w zdobieniach. Przyjemnie się na nich maluje, nic się nie rozlewa. Jestem zadowolona, ponieważ od dawna chciałam kupić wzornik. Stacjonarnie nie wiedziałam, gdzie szukać, a w sklepach internetowych za taki skrawek plastiku można zapłacić fortunę..
Jeśli tak, jak ja potrzebujecie takiego gadżetu, to koniecznie kliknijcie TUTAJ.
Lakiery hybrydowe
Tak, jak wspomniałam wcześniej - nigdy nie myślałam, że mogłabym kupić chińskie lakiery. Poczytałam jednak wiele recenzji i nie mogło być inaczej. Zdecydowałam się na Blingi oraz Elite99, które są chwalone przez miłośniczki domowego manikiuru :)
Elite99
Elite 99, nr 6042 - najrzadszy z lakierów i zarazem o najgorszym kryciu, aby uzyskać satysfakcjonujący efekt należy nałożyć 4 warstwy. Najdelikatniejszy z zamówionych przeze mnie odcieni. Wpada w delikatną morelkę [KLIK]
Elite 99, nr 6012 - gęsty lakier o dobrym kryciu, dla uzyskania pełnego krycia wystarczą dwie warstwy. Idealny na jesień, brąz z domieszką szarości [KLIK]
Elite99, nr 6009 - w opakowaniu wydaje się pięknie napigmentowany, jednak pierwsza warstwa nie wygląda zbyt zachęcająco. Co mnie zaskoczyło? Druga dała idealne krycie! Piękny wrzosowy odcień. [KLIK]
Elite99, nr 6015 - podobnie gęsty jak wszystkie lakiery Elite. Elegancka czerwień o doskonałym kryciu. Jedna warstwa wystarczy, aby pokryć paznokieć bez jakiegokolwiek prześwitu :) [KLIK]
Elite99, nr 6029 - w opakowaniu wydaje się przezroczystym granatem i podobnie wygląda po pierwszej warstwie, jednak uzupełnienie jej drugą jest satysfakcjonujące. Nie jest to jednak takie doskonałe kremowe krycie, a delikatne jak np. lakierów Inglot [KLIK]
Elite99, nr 6030 - kiedy go wybierałam nie zdawałam sobie sprawy z tego, iż będzie to tak wyjątkowy odcień. Szukałam zwykłego błękitu, a dostałam błękit z domieszką szarości, dzięki czemu idealnie wpasuje się w jesienny czy zimowy klimat. Dwie warstwy dadzą nam idealne krycie. [KLIK]
Bling
Bling, nr 10 - Blingi są rzadsze od Elite99, jednak ten jest stanowczo najrzadszym z lakierów, a do idealnego krycia potrzebne są 3 warstwy. Niemniej warto, bo soczysty odcień niebieskiego, jaki finalnie otrzymujemy, jest piękny :) [KLIK]
Bling, nr 16 - moje największe zaskoczenie <3 od razu się przyznam, że to mój ulubieniec. Piękny metaliczny brudny fiolet. Cudowny! Krycie także jest zniewalające. Jedna warstwa daje już piękny efekt, a po dwóch jest ideał. Cudo! [KLIK]
Bling, nr 13 - ciemny róż z domieszką fioletu o ładnym kryciu. Jeśli nie lubicie cukierkowego różu to ten z pewnością przypadnie Wam do gustu. [KLIK]
Bling, nr 06 - kolor naklejki na lakierze, mógłby wskazywać na brzoskwinię, jednak nie ona kryje się w buteleczce. Na pierwszy rzut oka mogłabym go porównać do Pink Doll z Semilaka, ale jest to kolor dość zgaszony. Koralowy, ale nie dający po oczach :) Dwie warstwy powinny Was usatysfakcjonować :) [KLIK]
Klipsy do zdejmowania hybryd
Folie do zdejmowania hybryd, które wchodziły w skład zestawu startowego Semilac już dawno mi się skończyły, a wycinanie folii aluminiowej coraz bardziej zaczęło mnie irytować. Szukałam jakiejś alternatywy dla tego sposobu bądź chociaż ułatwienia. Przez ułamek sekundy myślałam o frezarce, ale chyba to jeszcze nie dla mnie :D Klipsy bez wątpienia są fajną alternatywą dla folii, ze względu na skrócenie przygotowań, bo to w nie wkładamy wacik nasączony acetonem lub removerem. Dodatkową zaletą jest też to, że nie odwijają się i nie uciekają z palców podczas wykonywania jakichś czynności. Występują w różnych wersjach kolorystycznych i są diabelsko tanie :)
Zobaczycie je TUTAJ.
Stemplowanie
Przezroczysty silikonowy stempel
Od jakiegoś czasu zaczęłam interesować się bardziej zaawansowanymi zdobieniami paznokci. Póki co jedynie teoretycznie, ale mam już kilka blaszek i skoro już posiadam stemple, to czekam na przyjście moich do-stemplowych lakierów :) Czytałam, że tego typu stemple są najlepsze, więc jak tylko taki zauważyłam, musiałam dodać do koszyka :)
Jeśli tak, jak ja chcecie zacząć przygodę z paznokciowym wzornictwem koniecznie zajrzyjcie TUTAJ :)
Różowy stempelek z blaszkami wzorków
Podobny, jak nie identyczny, stempel zamówiłam z Ali, ale coś nie mogę się go doczekać. Zdecydowałam się na taki sam tutaj, ponieważ ma dużo blaszek z wzorkami do odbijania. Nie są one jakieś wybitne, ale sama bym się na nie nie zdecydowała, a jakiś pojedynczy kwiatek lub motylek, zawsze może się przydać :)
Znajdziecie je TUTAJ.
MAKIJAŻ
O tych pomadkach czytałam wiele dobrego! Zazwyczaj chwalono je za ich trwałość. Myślałam, że to bajka, ale rzeczywiście... Tarłam tak mocno, jak tylko się dało i ani drgnęły. Picie, jedzenie... także wszystko gra. Do tego przyjemnie się je rozprowadza, są masełkowate, a później zastygają na zupełny, niewyczuwalny mat. Piękne.
Zdecydowałam się na 4 kolory. Na jeden wciąż czekam. :)
#003 - najciemniejszy z odcieni, ciemna czerwień [KLIK]
#008 - brąz z domieszką czerwieni, dość ciemny [KLIK]
#017 - typowy nudziak, ładny czysty brązik :) [KLIK]
Czekam na #012, który wygląda na burgund. Jaki będzie naprawdę, dowiem się, jak do mnie dotrze :) [KLIK]
Eyeliner w pisaku
Podobno jeden z lepszych chińskich eyelinerów. Powinien wyróżniać się głęboką czernią i mega trwałością. Jest to mój pierwszy eyeliner w pisaku. Zawsze było mi szkoda pieniędzy na taki, ponieważ wolę eyelinery w pędzelku, ale jeśli ten będzie mi odpowiadał to może w końcu się przełamię. Wygląda pięknie i jest dobrze zabezpieczony folią.
Dobra cena powinna Was zachęcić do zakupu :)
Znajdziecie go TUTAJ
Pędzle
Zestaw pędzli do konturowania
Pędzle Real Techniques Made in China :D Nie wiem, czy to prawdopodobne aby były to oryginalne pędzle, ale nie w tym rzecz. Nie chodziło mi o posiadanie pędzli RT, a o te konkretne kształty. Choć najbardziej zależało mi na wachlarzyku, którego jeszcze nie posiadam :) Pędzle są mięciutkie oraz dokładnie wykonane. Nie mam zastrzeżeń - zestaw doskonały :)
Dostaniecie je TUTAJ
Metaliczne pędzle ROSE GOLD
Uwielbiam te pędzle! Mam podobne z Ali tylko, że wielokolorowe. Czytałam jednak, że te z różowym włosiem są lepsze jakościowo. Postanowiłam, więc wziąć takie dla mamy. I nie zawiodłam się. Są nie tylko mięciutkie, ale i piękne, a mama zadowolona :)
Kupicie je TUTAJ.
INNE
Na razie nie potrzebuję tego typu gadżetów, ale kiedy to zobaczyłam od razu pomyślałam o rodzicach. Mają sporo leków, które muszą zażywać każdego dnia. Taki pojemnik na pewno ułatwi im ich organizację. Trochę dziwi mnie to, że całość ma tylko 12 przegródek, a nie 14, ale w zasadzie nie robi to ogromnej różnicy. Całość starannie wykonana. Wszystko dobrze się otwiera i zamyka.
Znajdziecie go TUTAJ.
Pęseta do zdobień/sztucznych rzęs/czegokolwiek
Zamówiłam ją w celu dopomożenia sobie w aplikacji sztucznych rzęs, co troszkę mi nie wychodzi. Mam już jedną, którą idealnie nabiera się całe rzęsy, brakowało mi jednak takiej z cienkim ostrym końcem, aby móc je lepiej dopasować. No to w końcu mam! Pęseta jest dobrze wykonana, a jej końcówka naprawdę ostra, więc trzeba uważać przy przykładaniu jej do oka. Na szczęście ma dobre plastikowe zabezpieczenie, aby przy przenoszeniu nie narobiła szkody.
Dostaniecie ją TUTAJ. :)
To już wszystko, co chciałam Wam pokazać :) Mam nadzieję, że wybrane przeze mnie kosmetyki i gadżety kosmetyczne przypadły Wam do gustu. Wkrótce pojawią się testy :)
Zachęcam Was do klikania w linki, które znajdziecie pod każdym opisem.
Dla ułatwienia podaję wszystkie poniżej:
[KLIK 1] [KLIK 2] [KLIK 3] [KLIK 4] [KLIK 5] [KLIK 6] [KLIK 7] [KLIK 8] [KLIK 9] [KLIK 10] [KLIK 11] [KLIK 12] [KLIK 13] [KLIK 14] [KLIK 15] [KLIK 16] [KLIK 17] [KLIK 18] [KLIK 19] [KLIK 20] [KLIK 21] [KLIK 22] [KLIK 23] [KLIK 24] [KLIK 25] [KLIK 26]
I jak zwykle zapraszam także do polubienia FP http://facebook.com/dramabeautyy oraz do obserwowania na IG http://instagram.com/wrrau
Przyjemna przesyłka :-) sama paznokciowe zakupy robię na aliexpress juz pd dawna. Nieporównywalna oszczędność :-)
OdpowiedzUsuńJa dopiero się z tym zapoznaję, ale serio mozna tam odnaleźć niezwykłe perełki :)
UsuńSporo tego wszystkiego dostałaś kochana, wszystko ci oczywiście jak leci poklikałam :) Powodzenia w dalszej współpracy i dziękuję za wsparcie u mnie :) Miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńNabrałam dupereli :D Bardzo dziękuję :* :)
UsuńMogłabyś kliknąć w linki TUTAJ ? Dzięki ;*
UsuńJa też uwielbiam tę kategorię 'beauty', ona chyba najbardziej do mnie przemawia :D
OdpowiedzUsuńMega zaciekawiły mnie te matowe pomadki w kredce i coś czuję, że następnym razem je sobie zamówię ;)
Poklikałam w linki, mogę prosić o to samo? ;*
Mój blog - HELLO-WONDERFUL
Pozdrawiam cieplutko:*
Mozna znaleźć wiele świetnych rzeczy <3 :D Pomadki naprawdę są super :) Zaraz poklikam :)
Usuńa i obserwuję!
OdpowiedzUsuńNiektóre produkty na pewno są warte uwagi, ale do lakierów jakoś dalej nie jestem przekonana. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też się ich trochę obawiam, jednak wiele dziewczyn je sobie chwali, więc postanowiłam zaryzykować :)
UsuńFajne te kostki polerujące :D Poklikane :D Buziam!
OdpowiedzUsuńDziekuję :* Moja już sie zdarła, więc są idealne :D
UsuńCałkiem tego sporo :-) Miłego testowania :-*
OdpowiedzUsuńPostanowiłam zaszaleć, a co tam :)))) Dziękuję :*
UsuńPoklikane wszystko :) powodzenia :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawią mnie pędzle z złotymi trzonkami nawet spoko cenę mają :)
Dziekuję :*
UsuńI są naprawdę fajne :) Bardzo lubię używać podobnych, które mam i zamówiłam na Ali :)
Piękne kolory lakierów :) Poklikałam i zaobserwowałam bloga ;)
OdpowiedzUsuńwww.bolibrzusie.blogspot.com
To prawda lakiery są cudne <3 Dziękuję, również zaobserwowałam :*
UsuńZaciekawiłaś mnie tymi kredkami-pomadkami do ust, muszę sobie zamówić kilka odcieni na próbę :)
OdpowiedzUsuńMiałam je już na ustach i są idealne na dłuższe wyjścia. Po długich godzinach troszke się kruszą, ale to dobrze, bo przecież nie chciałabym by zostały na moich ustach na zawsze :D
UsuńDziękuję za info o spamie, usunęłam tamten komentarz :)
Z pewnością kupię kilka kolorów :)
UsuńCo do tego spamu to u mnie na blogu był pod kilkoma postami - masakra. Na innych blogach też widziałam. Bez sensu :P
No te pomadki wyglądają mega! :) ja poklikam niedługo, bo na razie nie mam możliwości... później na pewno to zrobię :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle cuda dostałas wow ! zazdroszcze.
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych
http://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/09/kobiecosc-i-elegancja-w-jednym-czyli.html
Kurcze, mega fajne rzeczy i to sporo!
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory pomadek ;)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Sporo tego :) ja również zamówiłam pędzle RT i jestem z nich bardzo zadowolona. Fajne te pomadki, następnym razem też dorzucę je do koszyka.
OdpowiedzUsuńPoklikane - $3.02, $0.79, $3.02, lakiery $2.47, kolejne lakiery $1.45, $1.37, $1.75, $3.11, pomadki $1.62 i %1.15, $1.79, pędzle $6.07 i $5.64, $0.98, $0.81.
Świetne zamówienie, a lakiery mają cudowne kolory!
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory lakierów. :)
OdpowiedzUsuńTe matowe pomadki wyglądają bosko ;)
OdpowiedzUsuńsporo produktów i sporo fajnych :) pędzle wyglądają super:) muszę koniecznie jakieś zamówić!
OdpowiedzUsuńpomadki w kredce kuszą :)
OdpowiedzUsuńSpora przesyłka i podoba mi się praktycznie wszystko z Twojego zamówienia :) Oczywiście pomadki mnie urzekły. Spodobały mi się też kolory lakierów i nie mogę się doczekać ich testów.
OdpowiedzUsuńChcę zamówić sobie pędzle, więc post dla mnie pomocny ;)
Poklikane. Mam nadzieję, że jeszcze pokażesz tu kiedyś kolejne zamówienie ;)
Ale super przesyłka tyle blaszek i lakierów mmm...czułabym się jak w raju ;)
OdpowiedzUsuńKolorki sa cudowne, i wszystkie w sumie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Właśnie szukam takich wzorników do mani ;p muszę się trochę podszkolić ;p
OdpowiedzUsuńileż tu cudeniek!!!!
OdpowiedzUsuńpędzle...aż mi oczy grają <3
miłego użytkowania kochana
udanego dnia
muack :*
te matowe pomadki mnie bardzo zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, ze jest tam tyle cudeniek do paznokci! <3 Czytam i oglądam Twój wpis i zazdroszczę :)) Wzorniki zazwyczaj zamawiam na allegro. Muszę wreszcie kupić te klipsy do ściągania hybryd bo to bardzo przydatna rzecz.
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają te gadżety. Nigdy nie robiłam zamówień w chińskich sklepach.
OdpowiedzUsuńTe metaliczne pędzle ROSE GOLD to moje marzenie. :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem zadowolona z chińskich hybryd i jednocześnie zaskoczona ich jakością :)
OdpowiedzUsuńSuper wybrałaś rzeczy - te klipsy do zdejmowania hybryd muszę sobie sprawić, bo robię sobie w domu paznokcie i to duże ułatwienie. A poza tym te podróbki RealTechniques i złote pędzle super !
OdpowiedzUsuńile wspaniałości, podobaja mi się te lakierki :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaintrygowały mnie matowe pomadki..i te kolorki, piękne! :)
OdpowiedzUsuńAleż duperelków :)
OdpowiedzUsuńBloczki by mi się przydały, ale boję się tych białych bo mam jeden i jest właśnie taki ostrawy i nie nadaje się do wygładzenia płytki, bo jest za mocny :/
Lakiery cudne! :) Ajj jak dla mnie raj :)
kuszą mnie te stempelki - myślę że to ciekawe urozmaicenie na moich pazurkach by było:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne rzeczy i gadżety! :)
OdpowiedzUsuńTakich informacji szukałam .
OdpowiedzUsuń