Hej! Czy Wy też uwielbiacie matowe pomadki? Ja jestem ich ogromną fanką. Mat w połączeniu z odcieniem nude to już w ogóle ideał. Kiedyś było trudno znaleźć wymarzony odcień pomadki do ust. Dzisiaj już nie stoimy przed pytaniem "gdzie znajdę pomadkę nude?", a "który odcień będzie dla mnie najlepszy?". Praktycznie każdy kolor pomadki można znaleźć w wielu odcieniach, od jasnych, po bardziej chłodne, ciepłe, aż do ciemnych. Wszystkie te cechy dodatkowo się między sobą mieszają. Jak znaleźć odpowiednią pomadkę w kolorze nude? Myślę, że mam dla Was bardzo atrakcyjną propozycję.
OPAKOWANIE
Pomadka mieści się w typowym dla tego typu produktów zgrabnym kartoniku. Przewodzi tu złota kolorystyka wymieszana z czarnym drukiem oraz paskiem dostosowanym do wybranego odcienia. Tekstura jest matowa z błyszczącymi cętkami wzorowanymi na skórę lamparta. Z przodu jest widoczna nazwa marki, produktu oraz opcji kolorystycznej. Na samym dole można z kolei zauważyć zaznaczoną gramaturę, która w tym przypadku wynosi 3,2 g.Z tyłu opakowania został zawarty skład pomadki oraz informacje na temat producenta. Na samym dole widnieją symbole świadczące o tym, iż jest ona wegańska, a produkcja była wolna od przemocy. Ponadto mamy tu symbol PAO, informujący, że pomadkę należy zużyć w przeciągu 12 miesięcy od otwarcia. Z boku opakowania jest pięknie prezentujący się na środku napis z nazwą marki. Z kolei na górze podobnie jak z przodu mamy nadrukowany a'la swatch koloru z jego opisem. No to teraz zajrzyjmy do środka!Mamy tu klasyczny plastikowy sztyft ze ściętymi bokami w idealnie zgrywającym się z kartonikowym opakowaniem złotym lamparcim wzorem. W części odcinającej zamknięcie pomadki widoczny jest złoty połyskujący pasek. Pomadka zamyka się na zatrzask.ODCIEŃ I SWATCHE
Po otwarciu pomadki można zauważyć, iż jest ona specjalnie wyprofilowana, aby móc jak najdokładniej obrysować kontur ust, a następnie go wypełnić.
Odcień Cashmere opisałabym jako ładny klasyczny nudziak bez różowych tonów. Kolor wpada w brąz jest odpowiednio jasny oraz optycznie wybiela zęby. Choć oczywiście w zależności od karnacji może wyglądać nieco inaczej.O PRODUKCIE
Opis producenta:
Kolekcja obejmuje wiele odcieni matowych pomadek do ust w formie tradycyjnej szminki.
Czerwienie, fiolety, róże, a może bezpieczny odcień nude?
Pomadki posiadają intensywną pigmentację, z łatwością aplikują się na usta.
Są niezwykle komfortowe przez cały dzień i niewyczuwalne.
Pomadka posiada przyjemną konsystencję i długotrwałą formułę.
Pozostawia matowe, ale naturalne wykończenie na ustach.
Moja opinia:
Na tę pomadkę trafiłam przypadkiem podczas zakupów w Rossmannie. Od dawna marzyłam o ładnym naturalnym odcieniu brązu, który mógłby ozdobić moje usta. Stwierdziłam, że odcień Cashmere spełni moje oczekiwania. Wygląda naturalnie, a dodatkowo sprawia, że cały makijaż wydaje się być bardziej atrakcyjny. Pomadki Revolution Pro z lini New Neutral Satin Matte Lipstick mają się charakteryzować matową formułą niewyczuwalną na ustach. Bez wątpienia w pięknym zdobnym opakowaniu kryje się pomadka o matowym wykończeniu, jednak nie powiedziałabym, że zapominam o niej w ciągu dnia. Kosmetyk nie roluje się podczas użytkowania, ale przez to, iż nie jest to produkt zastygający czuć ją, kiedy pociera się wargą o wargę. Nie jest to jednak męczące odczucie. Pomadka ta ma naprawdę intensywną pigmentację i kremową formułę, która bardzo wygodnie aplikuje się na usta. Trwałość oceniłabym jako przyzwoitą. Makijaż ust nie znika podczas pierwszego łyka kawy i drugiego gryzu kanapki. Po czasie jednak zjada się z wnętrza warg, zostawiając przy tym długotrwały kontur, który może utrzymywać się nawet cały dzień. Przy bardziej intensywnych kolorach mogłoby to być denerwujące, ale przy odcieniach nude można tu uznać za atut produktu.
Przed nałożeniem pomadki warto jest pamiętać o wcześniejszym peelingu ust, ponieważ może ona podkreślać suche skórki. Niestety troszkę też przesusza usta. Jeśli więc chcemy się cieszyć ładnym odcieniem Cashmere, musimy pamiętać o wzmożonej pielęgnacji ust podczas jej użytkowania.
Muszę przyznać, że podczas wybierania pomadki nie patrzyłam za bardzo ani na jej trwałość, ani na działanie. Najbardziej liczył się dla mnie kolor, z którego jestem zadowolona. Poniższa ocena musi być jednak rzetelna, więc odejmuję jeden punkt za przesuszające działanie pomadki.
Ocena: 4/5
Cena: 25-26 zł TERAZ 19,71 zł
Dostępność: Rossmann, Cocolita
Lubicie pomadki w kolorach bliskich odcieniowi Waszej skóry? Jakie należą do Waszych ulubionych? A może już używaliście matowych pomadek od Revolution Pro? Czekam na Wasze komentarze.
Zapraszam do obserwowania mojego IG https://instagram.com/wrrau oraz do polubienia strony na FB https://facebook.com/dramabeautyy
Przyznaję, że nie zwracałam uwagi na ich pomadki, ale ten kolor mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie uwielbiam mattt <3
OdpowiedzUsuńTa pomadka ma boski kolor :)
OdpowiedzUsuńtylko żeby jej moc trwałości była na wiele godzin to bym była happy :D:D:D
UsuńJeszcze nic nie miałam z tej marki. Piękny kolor ma ta pomadka:)
OdpowiedzUsuńuuuu! odcień bardzo łądny! idelany dla mnie, mega!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne opakowanie, odcień ładny, taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńodcień śliczny ale wolę trwalsze pomadki zastygające :)
OdpowiedzUsuńLubię matowe pomadki :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię nudziaki w matowej odsłonie. Kolor piękny. Pal sześć, że trochę przesusza. Wszystkie maty tak w sumie robią...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Śliczny kolorek!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor, nie widziałam go u siebie w drogerii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ma śliczne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńKolorek też super, pasuje do wszystkiego <3
Piękny kolorek 😍
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam matowe pomadki ,choć wolę te z aplikatorem (np od Golden Rose)
Jeśli chodzi o makijaż ust to zazwyczaj stawiam na nudziaki lub róże 🙂
Pozdrawiam
Bardzo ładny kolor! Rozejrzę się zanim:)
OdpowiedzUsuńKolor ma bardzo ładny. Ja już po wielu latach doświadczeń z pomadkami mam już swoje ulubione, które mnie nigdy nie zawodzą :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kolory pomadek- zwłaszcza,że na co dzień jestem zdecydowaną fanką nudziaków :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię matowe pomadki, chociaż nie mam żadnej w tym kolorze. Ciekawe jak u mnie by się sprawdził. Tobie pięknie pasuje ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńno kolor przepiekny! idealnie trafia w moj gust. szkoda, ze przesusza, ale to chyba normalna cecha drogeryjnych pomadek, bo jakiej bym nie kupila, zawsze mam wrazenie, ze mi przesusza usta.. pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie lubię gdy pomada przesusza usta. Podoba mi się za to kolor, piękny
OdpowiedzUsuń